poniedziałek, 4 czerwca 2012

Wszystko o orzekaniu o winie przy rozwodzie - cz. I

Orzekanie o winie w procesie rozwodowym wzbudza najwięcej emocji. Czym jest to orzeczenie? Na czym ono polega i do czego jest potrzebne? W kilku najbliższych publikacjach chciałabym skoncentrować się na tym temacie i przybliżyć Państwu różne jego aspekty.

Przede wszystkim orzeczenie o winie dotyczy rozkładu pożycia. Sąd, orzekając rozwód, orzeka także, czy (a więc czy w ogóle można któremuś z małżonków ją przypisać) i który z małżonków ponosi winę w rozkładzie pożycia (obaj, tylko jeden).

Tylko gdy istnieje zgoda obojga małżonków, która może być zmieniona aż do uprawomocnienia się orzeczenia rozwodowego, o czym pisałam tutaj, sąd może zaniechać orzekania o winie. W tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy. 

Postępowanie rozwodowe w tym drugim przypadku kończy się z reguły szybko na jednej rozprawie, chyba, że istnieje spór związany z dziećmi. Jeśli toczy się rozwód z orzekaniem o winie, postępowanie jest dłuższe, gdyż sąd bada dowody na okoliczność winy, zgłaszane z reguły przez obie strony postępowania. Rzadko kiedy postępowanie zamyka się na jednej rozprawie. Zgłaszane dowody powinny być dobrze przemyślane, gdyż niektóre z nich mogą rodzić skutki obosieczne. Tu zalecana byłaby najlepiej konsultacja z prawnikiem. Nie wszystkie okoliczności rozkładu pożycia powodują możliwość przypisania komuś z tego tytułu winy. Następnym razem omówię najczęstsze przyczyny, które powodują, że sąd orzeknie o winie jednego ze współmałżonków.

Aleksandra Dalecka
adwokat