piątek, 20 kwietnia 2012

Kto dostanie po rozwodzie udziały bądź akcje?

Pytanie to może nasuwać się zwłaszcza w sytuacji, gdy w trakcie małżeństwa jeden z małżonków nabywał akcje bądź udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością i tylko on był akcjonariuszem lub wspólnikiem takiej spółki. Drugi małżonek nie pozostawał wspólnikiem czy akcjonariuszem takiej spółki. Czy to znaczy, że udziały te czy akcje nie będą podlegać działowi po rozwodzie?

Otóż wszystko zależy od tego, czy akcje bądź udziały były nabywane po pierwsze w trakcie trwania małżeństwa, po drugie przy istnieniu ustroju wspólności majątkowej między małżonkami, a po trzecie czy nabywane były ze środków pochodzących z majątku wspólnego. Jeśli na te trzy pytania pada odpowiedź twierdząca, to znaczy, że niezależnie od tego, że tylko jeden małżonek był formalnie wspólnikiem czy akcjonariuszem, udziały te będą podlegały podziałowi po rozwodzie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 stycznia 2009 roku, sygn. akt II CSK 446/08 oraz w postanowieniu z dnia 3 grudnia 2009 roku, sygn. akt II CSK 273/09).

W tym miejscu warto przypomnieć, że zgodnie z art. 31 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego do majątku wspólnego należą także pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków a także dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków. Przykład: jeśli mąż miał kawalerskie mieszkanie, które po ślubie zaczął wynajmować, a za czynsz z najmu nabywał we własnym imieniu akcje, to akcje te będą przedmiotem podziału po rozwodzie. Jeśli jednak sprzedałby takie mieszkanie, a za cenę zbycia kupił następnie akcje, to ponieważ przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego stanowią majątek odrębny (art. 33 pkt 10 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), akcje te stanowiłyby jego majątek odrębny i nie podlegałyby podziałowi po rozwodzie.

Inną sprawą jest komu przypadną te składniki majątku w postępowaniu działowym ze względu na ograniczenia przewidziane w Kodeksie spółek handlowych, co nie oznacza jednak, że ich wartość nie zwiększa masy do podziału.

Aleksandra Dalecka
adwokat